Reklama

Riot oficjalnie osłabia trafienia krytyczne w 11 sezonie LoLa. Kto najwięcej straci?

League of Legends

Reklama

Co stanie się z ciosami krytycznymi po zmianach przedmiotów w przedsezonie?

Reklama


Wiadomo już, że prawie wszystkie przedmioty w League of Legends podczas przedsezonu doczekają się obszernych zmian. System skrócenia czasu odnowienia zostanie kompletnie przerobiony, a dzisiaj jeden z projektantów gry poinformował o zmianach, które dotyczyć będą trafień krytycznych istotnych dla wielu postaci z gry.

Zmiany w przedmiotach

Jakich zmian można się spodziewać?

  • Obrażenia ciosu krytycznego zmniejszone z 200% do 175%.
    • Odbiera to nieco mocy superlategame’owym buildom opierającym się na ciosach krytycznych i pozwala nam na poprawienie innych statystyk (jak na przykład AD lub AS).
  • Szansa na trafienie krytyczne na przedmiot zmniejszona z 25% do 20%.
    • To w połączeniu z dodaniem szansy na trafienie krytyczne do wielu innych użytecznych przedmiotów (jak na przykład Bloodthirster, Mortal Reminder czy Merc Scimitar) drastycznie rozszerza możliwości budowania wielu bohaterów.
    • Nowe przedmioty będą przeważnie drugim lub trzecim wyborem ze względu na oferowane możliwości.

Ponadto upewnimy się, że bohaterowie niepolegający na ciosach krytycznych dalej będą mieli dostęp do wielu interesujących opcji, a postacie używające on-hitów mogą liczyć na coś ciekawego.

Reklama

Projektant zaznacza, że wszelkie zmiany nie mają na celu nerfić żadnych bohaterów, a jedynie przenieść część ich mocy w innym kierunku. Do osiągnięcia tego niezbędne będzie dokonanie lekkich zmian u postaci takich jak na przykład Yasuo, Yone czy Tryndamere, aby upewnić się, że mają oni wystarczający wybór, jednocześnie nie przekraczając 100% na trafienie krytyczne.

Jeśli wszystko pójdzie tak, jak zaplanowali twórcy, gracze będą mogli przetestować zmiany już w przyszłym tygodniu na serwerach testowych.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama