Riot wyrzucił swojego pracownika, który krytycznie wypowiadał się o George’u Floydzie
W Riocie od kilku dni trwało wewnętrzne dochodzenie w sprawie jednego z pracowników, który na swoim Facebooku udostępnił krytyczny wpis o George’u Floydzie.
Riot zajmuje się przede wszystkim tworzeniem gier, natomiast studio grało kilkukrotnie główną rolę w skandalach z dyskryminacją w tle. W sumie firma zapłaciła 10 milionów dolarów dla 1000 kobiet za między innymi „niższe płace i olewanie ich pomysłów”.
Samo studio w ciągu ostatnich dni publikowało kolejne swoje oświadczenia w sprawie walki z rasizmem, nietolerancją etc. Przypomnijmy, że w sumie studio przelało też milion dolarów na walkę z dyskryminacją rasową.
Kilka dni temu zrobiło się głośno o jednym z pracowników Riotu, który na swoim profilu Facebook napisał wiadomość o zmarłym George’u Floydzie.
Riot wyrzuca pracownika
Ron Johnson, będący „Global Head of Consumer Products” na swoim prywatnym profilu Facebook napisał jedną wiadomość odnośnie obecnej sytuacji na świecie. Post stał się naprawdę bardzo głośny, szczególnie wśród osób walczących z dyskryminacją. Praktycznie od razu środowiska obwiniły nie tyle jednego pracownika, co całe Riot Games o dyskryminację.
Co było w poście? To wpis na temat lekcji, jaką otrzymał świat i udostępniona grafika nawiązująca do zmarłego. Największe kontrowersje wywołało ostatnie zdanie.
O sprawie napisał portal „Vice”, który dostał informacje prosto z Riotu. Wówczas pojawiła się wiadomość o tym, że studio wszczyna wewnętrzne dochodzenie i będzie chciało wyjaśnić tę kwestię do końca.
Zostaliśmy poinformowani o poście w mediach społecznościowych i wszczęliśmy dochodzenie ”, powiedział Riot Games dla VICE.„ Powiemy stanowczo, że informacje na tej grafice są odrażające, sprzeczne z naszymi wartościami i bezpośrednio sprzeczne z naszym przekonaniem, że rasizm systemowy wymaga natychmiastowych zmian społecznych, które wyszczególniliśmy w zobowiązaniach, jakie podjęliśmy w piątek. Chociaż nie omawiamy szczegółów naszych dochodzeń ani ich wyników, to zdecydowaliśmy o przymusowym urlopie dla pracownika do czasu wyjaśnienia”.
Mimo tego, że Riot nie zamierzał się dzielić wynikami dochodzenia, to dzisiaj cały świat już wie, że studio zdecydowało się zwolnić Rona.
Decyzja ta wywołała sporo kontrowersji. Gracze nie bardzo rozumieją, dlaczego studia tworzące produkcje komputerowe są tak bardzo angażowane w całą tę sytuację. Blizzard publikuje oświadczenia, choć nikt o to nie prosił, podobnie robił Riot. Decyzja o zwolnieniu jest bardzo ważna i już za kulisami mówi się o dodatkowych odejściach z pracy w ramach protestu przeciwko łączeniu prywatnych kont pracowników, a ich faktycznej pracy. Pracownicy tego konkretnego studia zazwyczaj dodatkowo piszą na swoich profilach, że to ich prywatne opinie, które nie są w żaden sposób powiązane z pracą.