Skiny w LoLu tak złe, że Riot w ogóle z nich zrezygnował. Tylko starsi gracze będą pamiętać o tej wpadce
Wiedzieliście, że kiedyś do LoLa miały wejść dwa całkiem sensowne skiny, które okazały się całkowitym niewypałem?
W historii LoLa było całkiem sporo niezrealizowanych projektów. Pomysł na skórki dla Amumu i Blitzcranka doszedł finalnie do skutku, a skiny zostały wprowadzone na serwer testowy. Po jakimś czasie deweloperzy uznali, że nie spełniają one oczekiwań.
W efekcie skórki te nigdy nie powróciły. Riot w teorii miał je tylko poprawić, może zmodyfikować. Finalnie po prostu je usunięto, a projekt wyrzucono do kosza.
Które skiny były tak złe?
Było to już kilka ładnych lat temu, gdy Boop nawet jeszcze nie istniał. W 2017 roku Riot pokazał skórki dla Amumu i Blitzcranka z serii „Sewn Chaos”. Dzisiaj po tym projekcie zostało bardzo niewiele informacji. Są to jednak w pewien sposób unikalne skiny.
Zazwyczaj Riot usuwa skiny na wczesnym etapie powstawania. Tutaj skórki były gotowe i tylko należało je przenieść z PBE na live. Deweloperzy wydali jednak komunikat (który nie jest już dostępny, bo widnieje na usuniętym forum).
Deweloperzy zapoznali się z odzewem społeczności i zdecydowali się na anulowanie skórek. Czy to była dobra decyzja? Oba filmy z prezentacją tych skórek mają bardzo pozytywny stosunek liczby łapek w górę do łapek w dół.
Czyli chyba nie było aż tak źle, jak podejrzewali deweloperzy. W każdym razie to te skiny uchodzą za jedne z najbrzydszych i na zawsze zapisały się w historii LoLa.