Streamerka LoLa o tym, jak nie musi używać mózgu podczas gry. Dołącza do kolejki jako ADC i idzie na TOPa
Słyszeliście kiedyś o alternatywnym graniu? To właśnie w ten sposób swoje trollowanie tłumaczy jedna ze streamerek League of Legends.
Jedna ze streamerek o nicku „Satakara”, która gra w League of Legends wyjaśniła swoim widzom, dlaczego dołącza do kolejki jako ADC, by potem iść Soraką na górną aleję.
Jak słyszymy, ma to być alternatywne granie, które nie wymaga używania mózgu. W sumie na Twitch streamerkę obserwuje ponad 15 tysięcy osób i większość podczas tego konkretnej sytuacji pisało, że to całkiem zabawne.
„Dołączam jako ADC i idę supportem na topa”
Jak słyszymy, kluczem do nieużywania mózgu jest dołączenie do kolejki jako ADC. Potem wystarczy wybrać jedną z takich postaci, jak:
- Yuumi
- Teemo
- Soraka
„Wiecie, dlaczego dołączam do kolejki jako ADC? Wybieram coś takiego i idę na TOPa i siedzę przy Toplanerze. I to właśnie zrobimy. Bo alternatywne granie jest zabawne i nie trzeba używać mózgu, można po prostu grać”
Jak bardzo to może być szkodliwe?
Użytkownik Reddita o nicku „Zain_osu” trafił na tę streamerkę podczas swojej gry. Udało jej się zirytować całą drużynę, Midlaner po prostu wyszedł po 8 minutach, Jungler próbował ogarniać górną aleję, razem z MIDem. Gra była przegrana po niecałych minutach.
Tak właśnie wygląda „zabawa” i nieużywanie mózgu. Kończy się sromotną przegraną. Natomiast dzisiaj jest to nazywane alternatywnym sposobem grania.
Comment
byu/Zain_osu from discussion
inleagueoflegends
Takie zachowanie, czyli kompletne odmawianie współpracy i decydowanie o kompozycji wbrew drużynie może skończyć się banem i zapewne właśnie tak będzie w tej sytuacji.