Szczerze o graczach League of Legends – ci, którzy tak narzekają na ten tytuł, tak naprawdę…
Jeden z fanów powiedział, że taki jest prawdziwy obraz gracza LoLa. Nie warto się tego wypierać.
Premiera League of Legends odbyła się 27 października 2009 roku. Od tamtej pory tytuł stale się rozwija i dziś jest jednym z najpopularniejszych na świecie. Ogromna baza graczy, masa bohaterów, ponad 1500 skórek – a to tylko początek. LoL doczekał się własnych piosenek (a nawet całych płyt), animacji, serialu, czy też przeróżnych form merchu.
O społeczności tego tytułu mówi się wiele rzeczy, głównie negatywnych. Stereotypowy gracz LoLa jest wulgarny, toksyczny, nie umie przegrywać i ciągle narzeka na grę. Nie podobają mu się decyzje twórców, uważa, że balans jest kompletnie zepsuty, a nowe postacie są broken i mają udziwnione zestawy umiejętności.
Tylko czy fani LoLa naprawdę tacy są?
Prawdziwe oblicze fanów League of Legends
Jeden z graczy LoLa uznał, że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że społeczność udaje swoją niechęć do produkcji Riotu. W internecie ciągle można znaleźć żarty o tym, że po odinstalowaniu klienta gry życie staje się piękniejsze, a sam LoL jedyne co robi, to działa na nerwy bez beznadziejny balans, słaby matchmaking oraz kiepskie decyzje twórców.
Użytkownik Reddita uważa, że nie ma co udawać, że nienawidzi się Ligi, jeśli tak naprawdę się ją kocha.
Kurde, kochamy League of Legends i czas przestać udawać, że tego nie robimy.
Rozumiem to. Przejedzony żart, że baza graczy nienawidzi grać w tę grę… kiedy jest to ich najczęściej grany tytuł. To było zabawne. Było. To jak żart o mamie przeciwnika, który jest używany w kółko, z niewielkimi wariacjami.
Ale bądźmy szczerzy: cholera, kochamy League of Legends!
Poznawanie lore, zdobywanie skórek, oglądanie streamów, poznawanie ludzi, piosenki zespołów z LoLa, tryby gry, zarywanie nocek przez mecze z kolegami, siedzenie po nocy, by oglądać Mistrzostwa Świata… Nie ma innej gry, która sprawia, że czułbym się tak, jak teraz. I wielu z was ma to samo. Przyszedł czas, by przestać udawać, że nienawidzimy tej gry. Pokażmy nasza pasję do grania i odbudujmy społeczność.
Gracz uważa, że nie ma sensu wiecznie narzekać i skupiać się na negatywach, zupełnie zapominając o tym, jak wiele frajdy dostarcza granie w Ligę. Jego zdaniem, gdyby tytuł faktycznie był aż tak zły, ludzie nie spędzaliby przy nim wolnych chwil przez wiele lat.
Być może dostrzeżenie tego, że gra jest tak naprawdę przyjemnością, sprawi, że frustracja wielu osób zniknie, a sama społeczność LoLa nie będzie postrzegana jako ta najbardziej toksyczna i wiecznie niezadowolona.
