„Te zmiany wymyśla chyba bot”. Riot uderzy nerfami w postacie, które wróciły do żywych w LoLu
Riot planuje znerfić dwa przedmioty. Kto najbardziej na tym ucierpi?
Na serwerze testowym pojawiły się dwa ciekawe nerfy Essence Reavera oraz Manamuny. Oba przedmioty są najczęściej budowane głównie na Ezrealu, co wiąże się z dużym jego osłabieniem.
Kontrowersyjne zmiany nie spodobały się graczom, którzy stwierdzili, że Riot używa sztucznej inteligencji do balansowania League of Legends i osłabiają nie tych bohaterów, których trzeba.
Osłabiony Essence Reaver i Manamune
Riot Games posiada serwer PBE, na którym wprowadzane są zmiany, nowe skórki, bohaterowie i nie tylko, aby gracze z całego świata mogli je przetestować, zanim te trafią oficjalnie do gry. Następnie są one na danym serwerze testowane, analizowane i dopiero wtedy deweloperzy ostatecznie decydują, czy omawiane nowości wymagają kolejnych poprawek, czy mogą zostać dodane na główne serwery.
Właśnie zauważono, że twórcy planują nerfy dwóch przedmiotów: Essence Reavera (AD 55 >>> 45), którego używa głównie garstka ADC oraz Manamune (koszt 2900 >>> 3000 i dodatkowe AD z punktów many 2,5% >>> 2%) – kluczowego itemu na Sivir oraz Ezreala.
Społeczność nie rozumie jednak intencji deweloperów i gracze uważają, że są to kompletnie zbędne nerfy. Jeżeli przyjrzymy się statystykom postaci, które głównie budują te przedmioty, faktycznie można dojść do podobnych wniosków. Co więcej, większość z tych postaci wróciła do życia w ostatnich patchach. Z tego powodu gracze tak negatywnie komentują pomysł deweloperów.
ZOBACZ – Opis Patcha 11.4 w League of Legends – Wszystkie nerfy, buffy, zmiany przedmiotów
Według strony op.gg Essence Reaver budowany jest na Dravenie, Xayah, Ezrealu, Lucianie i czasami Miss Fortune. Każdy z tych championów posiada Win Rate na poziomie 50% lub mniej oraz są w drugim tierze bądź niżej. Natomiast Manamune ma jeszcze mniejsze zastosowanie i ten przedmiot wybiera tylko rzadko widywany Corki i popularna ostatnio Sivir oraz Ezreal. Żadna z tych postaci nie jest teraz „broken” i radzi sobie gorzej niż strzelec Seraphine lub niezwykle często wybierana Kai’Sa.
Najwięcej komentarzy odnosi się do Ezreala i Corkiego. Corki jest tutaj chyba najbardziej poszkodowany, bo ostatnie miesiące zdecydowanie nie były dla niego niczym przyjemnym.
W związku z tym fani League of Legends zastanawiają się, dlaczego twórcy podjęli decyzję o osłabieniu właśnie tych dwóch itemów. Niektórzy uważają wręcz, że jest to jakiś system losowania czy sztucznej inteligencji.
To jest po prostu idio****ne. Za każdym razem, gdy coś jest dobre na Ezreala, osłabiają to. I mówią, że chcą „budować różnorodność”. Manamune była już słaba, teraz jest po prostu bezużyteczna. Essence Reaver nie jest nawet silny. Co jest do cholery.
Praktycznie nikt z komentujących temat na Reddicie nie zgadza się z decyzją Riotu, a niektórzy uważają nawet, że deweloperzy powinni usunąć Manamune z gry po tym jak stał się niezwykle potężny na początku sezonu. Zamiast tego pracownicy nieco go zmienili, ograniczając wybór tego przedmiotu tylko dla kilku postaci, co może doprowadzić do tego, że stanie się jeszcze bardziej zapomniany.
Należy mieć na uwadze fakt, że wyżej przedstawione zmiany niekoniecznie muszą zostać wprowadzone na serwery live. Pamiętajmy, że jest to tylko PBE, na którym prowadzone są testy, a twórcy, widząc duże kontrowersje i negatywne opinie, mogą się wycofać z zamierzonych osłabień. Na ten moment jednak żaden z pracowników nie skomentował nerfów oraz nie wytłumaczył graczom konkretnego powodu tych decyzji.