Ten bohater będzie banowany w LoLu na potęgę? Gracze umawiają się, żeby z buffów zrobić nerfy
W LoLu doszło do dość ciekawej sytuacji, w której gracze umawiają się na banowanie jednej z postaci.
Riot kilkanaście godzin temu wprost przyznał, że Zed otrzymuje nerfy ze względu na jego częstotliwość banowania. Nie każdy zagląda w statystyki, więc według stron trzecich Zed jest TOP 1, jeżeli chodzi o bany.
Riot trochę się wahał, ale finalnie przyznano, że Zed faktycznie będzie osłabiany przez wzgląd na wykluczenie z rozgrywki.
A to podsunęło graczom pewien pomysł, związany ściśle z inną postacią, która w aktualizacji 12.2 nie otrzyma nerfów, a buffy i to mimo tego, że wiele osób jest mocno nią zirytowana. Dlatego powstał pewien pomysł.
Buff to błąd?
Wiadomo oficjalnie, że w patchu oznaczonym jako 12.2 Yone zostanie zbuffowany. Riot chce wzmocnić jego Q, gdyż, jak czytamy, jest to najłatwiejszy element do ewentualnego skontrowania.
Tyle że sam Yone, ale także i Yasuo również są w czołówce, jeżeli chodzi o otrzymywane bany. A jednak mimo wszystko dostają buffy. Yasuo jest trzecią najczęściej banowaną postacią w grze, natomiast Yone zajmuje miejsce 5. Powyżej platyny Yone awansuje na 4 miejsce.
W głowach graczy pojawił się więc pewien pomysł, by po prostu banować częściej Yone – wówczas ten zrówna się z poziomem Zeda i zamiast buffa, dostanie nerfy. Przynajmniej w teorii. Szczególnie że na Reddicie powstało mnóstwo tematów o tym, że wzmacnianie Yone to na ten moment błąd.
Według wielu stron winrate Yone wzrósł. Warto jednak mieć na uwadze, że Riot również na to odpowiedział, że to nie do końca prawda. Wzrost wynika tutaj ze sposobu, w jaki strony zbierają dane i te, które zaprezentowano w tym konkretnym wpisie, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.