Ten event w LoLu nie spodoba się graczom wykonującym szybko misje. Riot wyłączył opcję pozwalającą na łatwy grind
Riot postanowił usunąć opcję pozwalającą na szybkie wykonywanie misji.
Każde nowe wydarzenie w League of Legends składa się z przeróżnych misji. Są one albo trudniejsze, albo łatwiejsze, ale praktycznie wszystkie dało się zrobić w jeden, łatwy sposób.
Jednak niestety Riot Games postanowił nieco utrudnić grinding i wszyscy będą musieli wykonywać misje tą samą metodą, co irytuje społeczność. O co tak właściwie chodzi?
Dash, który na zawsze zmienił LoLa. Riot mówi o niej jako o najbardziej ambitnym asasynie w historii
Misje bez botów
Podczas każdego eventu, który pojawił się na przestrzeni ostatnich lat gracze mogli wykonywać misje polegające na zadawaniu obrażeń, likwidowaniu przeciwników, smoków i nie tylko. Oczywiście można je było ukończyć w tradycyjny sposób rozgrywając rankedy i zwykłe normale lub po prostu grając na boty, co było świetną alternatywą dla wielu graczy.
Nie dość, że gry są łatwe i wiadomo, że wygramy, to dodatkowo możemy nabijać obrażenia, nie kończąc gry, robić Barona Nashora oraz smoki bez obaw, że ktoś nam je zabierze. Dodatkowo wiedzieliśmy, że nie zajmie to długo i nie musimy poświęcić na grę więcej niż 25 minut. Teraz jednak jest to niemożliwe i wszystkich czeka tradycyjny grinding PvP, co zostało oficjalnie potwierdzone.
Nie podoba się to oczywiście społeczności, która uczciwie podchodziła do misji i nie korzystała z wymyślnych sposobów na szybkie ich wykonywanie, jak ultowanie Anivią przeciwników w ich bazie, aby szybko zrobić misję z milionem obrażeń:
Być może jest to powód, dla którego ta opcja została wyłączona, lecz nie jest to oficjalna informacja, tylko domysły społeczności.