Tyler1 był tak pewny siebie, że… Trafił do brązu. W końcu udało mu się jednak wyjść na prostą
Tyler1 postanowił rzucić się na głęboką wodę i wspinać się na innej roli, niż zazwyczaj.
Różnica pomiędzy jego normalną grą była taka, że za cel obrał sobie dżunglę. To mocno zweryfikowało wiarę Tylera w swoje umiejętności.
„Przecież to takie łatwe”
Tyler po pierwszych meczach trafił do brązu. Był na tyle pewny siebie, że podczas transmisji śmiał się, jakie granie w Ligę jest proste. Kilka godzin później nieźle żałował swoich słów z zastanowieniem słuchając, co mówił przed rozpoczęciem wspinaczki.
Dżungla została nieźle znerfiona w 9 sezonie, natomiast dalej wiele osób uważało, że jest to najważniejsza rola w League of Legends. Co innego pokazują statystyki Riotu, według których największy wpływ na wynik ma inna pozycja.
Ostatecznie T1 grał naprawdę dobrze, dzięki czemu właśnie wyszedł ze Złota. Kto by pomyślał, że osoba, która na co dzień gra na najlepszych graczy NA może się tak cieszyć z platyny.
Przed streamerem nadal długa droga do challangera, jego wyzwanie jednak nadal trwa i szansa na osiągnięcie tej dywizji jak najbardziej jest. Trochę to jednak zajmie.