Tyler1 grozi odejściem z LoLa po reworku Fiddlesticksa. Streamer chce więcej postaci, jak Zoe
Rework Fiddlesticksa spotkał się miłym odbiorem wśród graczy. Niektórzy jednak uważają, że jest trochę przesadzony.
Fiddle otrzymał naprawdę mroczny wygląd, a jego zwiastun mógł przyprawić o ciarki. Postać wybiega nagle z lasu i jak się okazuje, niektórzy faktycznie się przestraszyli.
Motyw muzyczny też jest dość ciężki i o ile Fiddlesticks od zawsze miał budzić postrach, to część osób uważa, że robi to aż za dobrze. Wśród nich między innymi Tyler1, który grozi wręcz odejściem z League of Legends.
Tyler1 po zwiastunie Fiddlesticksa
Jeden z najpopularniejszych streamerów po obejrzeniu zwiastuna Fiddle przyznał, że jeżeli Riot zamierza dodawać takie postacie do LoLa, to on z niego kompletnie zrezygnuje. Dlaczego?
Okej, słuchajcie, nie gram już w horrory, mam dość, jeżeli będziecie dodawać takie rzeczy do Ligi, to po prostu zrezygnuję.
Widzowie trochę się śmiali, że Tyler boi się Fiddla.
Nie bracie, nie potrzebuję tego, poważnie. Mam 25 lat i moje serce tego nie wytrzyma.
Tyler zwrócił się do Riotu z prośbą, by ci robili więcej postaci takich, jak Zoe. Czy słowa streamera należy brać na poważnie? Raczej nie. Tyler bez League of Legends miałby naprawdę ciężko. Widzowie choć uwielbiają jego dziwne akcje w innych grach, to jednak większość przychodzi go oglądać tylko dla League of Legends.
Wątpliwe również, że Riot zrezygnuje z jakichś pomysłów tylko przez jedną osobę. Słodkie postacie są super, natomiast trudno byłoby zbudować poważną grę tylko na championach pokroju Zoe.