Vigilant Wardstone z League of Legends ma pewien błąd, który znajdował się w grze od początku tego sezonu
Jeden z graczy zauważył błąd związany z przedmiotem dla supportów.
Vigilant Wardstone jest przedmiotem przeznaczonym wyłącznie dla graczy z pozycji wsparcia, który jeszcze przed aktualizacją 11.11 okazał się być najrzadziej wybieranym itemem w grze (Riot będzie zmieniał najrzadziej używany przedmiot w League of Legends. Co się zmieni?).
Przedmiot, który na papierze wyglądał rewelacyjnie, ostatecznie był kompletnie nieopłacalny w zakupie, a gracze szybko to zauważyli. Twórcy natomiast postanowili go doszlifować i tak w patchu 11.11 otrzymał on zmiany, o których jeden z pracowników Riotu mówi, że w aktualnym stanie itemu zalicza się on do przedmiotów „kreujących metę”.
Ze względu na to, że zainteresowanie przedmiotem wystrzeliło w górę, gracze zauważyli również pewien drobny błąd, który w niektórych sytuacjach może zmylić. O co chodzi?
W czym jest problem?
League of Legends stało się naprawdę rozbudowaną grą, a od momentu jej debiutu dodano multum funkcji. Jedną z nich był licznik postawionych w danym momencie totemów.
Było to ogromne udogodnienie dla graczy wsparcia, którzy od teraz nie musieli pamiętać, który ward należy do nich i w jakiej kolejności były one ustawiane. Vigilant Wardstone, który jest rewelacyjnym przedmiotem głównie ze względu na zwiększenie limitu umieszczonych na mapie wardów, nieco namieszał w tym liczniku. Mimo że limit powinien zostać zwiększony, tak się nie dzieje.
Gracz po ewolucji itemu może postawić 4 wardy, ale wskaźnik nie zwiększa swojego limitu. Jest to o tyle mylące, że w kluczowych sytuacjach gracz zwróci uwagę na kolor i limit wynoszący, zapominając, że tak naprawdę może postawić jeszcze jeden totem.
Bardzo możliwe, że już przy najbliższej okazji deweloperzy zdecydują się wprowadzić poprawki dla itemu i przestanie być on mylący dla tysięcy supportów, którzy go teraz używają.