Wyjątkowa sytuacja w LoLu, profesjonalny gracz permanentnie zbanowany za słowa o koronawirusie
Przez świat League of Legends przeszła głośna informacja o permanentnym wykluczeniu jednego z profesjonalnych graczy z rozgrywek.
Takie sytuacje są niesamowicie rzadkie, ale jednak się zdarzają. Riot bardzo mocno zareagował na słowa, jakie wypowiedział jeden z zawodników na swoim prywatnym streamie na Youtube. Transmisja ta nie jest już dostępna, natomiast oczywiście nie sprawiło to, że gracz nie poniósł konsekwencji.
Większość Polaków zupełnie nie będzie kojarzyła, o kogo chodzi, natomiast Zeros to wietnamski gracz, który brał udział między innymi w Mistrzostwach Świata w 2019 roku. Grał również w wietnamskiej lidze, z której właśnie został permanentnie zbanowany. Wszystko przez słowa reprezentanta Wietnamu o koronawirusie.
Wyjątkowy przypadek wykluczenia w LoLu
Żeby zrozumieć kontekst sytuacji. Drużyna SBTC Esports nie weszła do playoffów tamtejszej ligi (VCS), wręcz ocierając się o nie wynikiem 7-7. Były już gracz tej organizacji był naprawdę mocno zirytowany, efektem czego były jego słowa podczas transmisji na Youtube.
Jak czytamy w tłumaczeniach, życzył wszystkim, by stan pandemiczny znacznie się pogorszył. Dzięki temu żaden wietnamski gracz nie mógłby pojechać na „Mid-Season Invitational”. Tutaj warto wspomnieć, że restrykcje w Wietnamie już w 2020 roku utrudniały wiele rzeczy związanych bezpośrednio z LoLem – najbardziej oczywiście podróże.
Reakcja Riotu była natychmiastowa. Gracz został kompletnie wykluczony ze wszystkich oficjalnych rozgrywek League of Legends. Riot powołuje się tutaj na szkodliwe działanie przeciwko samej lidze. Tłumaczenie jest dość koślawe, ale wiadomo, o co chodzi.
Informacja o tym przeszła przez cały świat. Wszystko przez to, że jest to dość nietypowa sytuacja. Gracze komentują, że kara spokojnie mogłyby być bardziej dotkliwa, szczególnie pod względem finansowym.