Zaskakujący zwrot akcji na streamie polskiej streamerki LoLa i jej opowieści 18+ z Tindera

Jedna z polskich streamerek Twitch zdobyła w ostatnich dniach sporą popularność za sprawą jednego klipu i swoich opowieści, między innymi o Tinderze.

Obecnie jednym z najpopularniejszych klipów ostatnich dni w kategorii League of Legends na polskim Twitchu jest krótkie nagranie, jak jedna ze streamerek podciąga bluzę mówiąc „(…) no dzisiaj też są cy*e”. Zobaczyło to już ponad 20 tysięcy osób, w tym także inne streamerki i streamerzy.

Klip: twitch.tv/senekofobia

„senekofobia” do tej pory nie była niesamowicie popularna (8.7 tysięcy obserwujących na TTV), więc ludzie oglądali nie tylko klipa, ale także VOD, by ją lepiej poznać. I tu się zaczęło.

Dość niestandardowy stream

Im dłużej ludzie oglądali nagranie archiwalne, tym większe oczy robili. W Polsce streamerki raczej nie poruszają takich tematów, a przynajmniej nie w tak oczywisty i bezpośredni sposób. Za granicą są całe podcasty na tematy 18+, w Polsce nikt za bardzo się nie wychyla. Przynajmniej z kobiet, bo nadal jednymi z najpopularniejszych są streamy z podrywania dziewczyn na Tinderze tekstami, które niekiedy trzeba rozchodzić i to kilkukrotnie.

W każdym razie, opowieści streamerki były dość „niestandardowe”, jak na polski Twitch. To dlatego wywołały tyle emocji. Ta opowiadała między innymi o tym, że nie mogła znaleźć „ruch*nia” na Tinderze:

Klip: twitch.tv/senekofobia

Wiele wypowiedzi z tej transmisji można by było wyciągać z kontekstu i dlatego te klipy są teraz na wszystkich Discordach związanych z Twitchem. Fragmenty o „puszczaniu się”, o męskim członku, było tego sporo.

Klip: twitch.tv/senekofobia

Do tego dochodzi chociażby wypowiedź o dzieciach:

Klip: twitch.tv/senekofobia

Streamerka włączyła dzisiaj transmisję i niemal od razu pojawił się temat topu. „senekofobia” już wcześniej pokazywała, że ma pod nim stanik, teraz przywołała przykłady mówiąc, że była tak na uczelni i kompletnie nikt nie zwrócił na to uwagi. Według niej problemu by nie było, gdyby ubrała ten top od początku streama.

Klip: twitch.tv/senekofobia

I faktycznie prawdopodobnie by tak było. Sama sytuacja po prostu była na tyle niestandardowa, że szybko zdobyła popularność. Do tego doszły także te opowieści i wszystko złożyło się w całość.

Mężczyźni na streamach bardzo często poruszają podobne tematy, mówią niemalże takim samym językiem, a nawet i jeszcze bardziej bezpośrednim i nie wzbudza to tak wielkich emocji. W tym przypadku komentowało to mnóstwo innych twórców uznając niejednokrotnie to za „przesadę”.

Jak to się potoczy dalej? Trudno powiedzieć, na pewno streamerka ma teraz sporą szansę na większą popularność. Jest bardzo charakterystyczna, nie boi się mówić tego, co chce. Jest kontrowersyjna, gra w LoLa, tylko patrzeć, jak jej widownia niedługo urośnie.