Zmiany Warmoga w LoLu ucieszą graczy tanków na ARAMach, ogromne leczenie już po kilku minutach gry?
Wygląda na to, że zmiany Warmoga mocno wpłyną na ARAMy. Co warto wiedzieć?
Od kilku miesięcy w League of Legends dostępne są nowe przedmioty, które drastycznie zmodyfikowały grę. Chociaż do zmian przyzwyczaili się już praktycznie wszyscy i każdy wie, co należy składać, a co omijać w danych sytuacjach, Riot wciąż zaskakuje nowymi pomysłami.
Tym razem poinformowano społeczność, że zmieni się jeden z przedmiotów na tanków – Warmog. Stracił on nieco mocy w aktualnym sezonie i deweloperzy pragną zwiększyć jego popularność.
Rework Warmoga
W tym sezonie zbroja pozwalająca na nieskończone leczenie nie jest zbyt popularnym itemem i wybierana jest częściej niż zaledwie dwa inne pełne przedmioty – Silvermere Dawn i Vigilant Wardstone.
W związku z tym Riot Games postanowiło wprowadzić jedną istotną zmianę, która powinna odmienić jej los. Mianowicie pasywka pozwalająca na regenerację punktów zdrowia została zmieniona z 3000 ogólnych HP do 1100 dodatkowych.
Oznacza to, że wystarczy, iż kupimy Warmoga oraz 300 HP i będziemy mogli cieszyć się efektem biernym. Według graczy najbardziej skorzystają na tym gracze ARAMów, którzy nie będą zmuszeni do czekania i zaopatrzą się w nią już nawet na drugim lub pierwszym „powrocie” do bazy.
Mianowicie koszt całości będzie wynosić 4100 sztuk złota i jedyne co będziemy musieli kupić to Bami’s Cinder na start za 1100 złota, który daje 300 HP i Warmoga, który sam w sobie oferuje 800 HP.
Czy jest to opłacalne na dłuższą metę i lepsze od innych buildów? Jeżeli nie posiadamy many i bazujemy na atakach z dystansu, jak Dr Mundo i jego tasaki, lub wchodzimy i wychodzimy, jak Zac, może być to dobrym wyborem, ale z pewnością nie przeciwko każdej kompozycji.