Zmniejszenie liczby graczy przydzielanych przez autofill w League of Legends
Riot oznajmił, że udało się ograniczyć przypadki autofilla w League of Legends.
O autofillu można pisać naprawdę sporo. W przeszłości pojawiło się wiele artykułów na ten temat i niestety większość nie była pozytywna. Gracze narzekali na wiele aspektów, tłumaczyli, że autouzupełnianie roli psuje im grę, nie tylko, gdy bezpośrednio dotyczy ich, ale również jeśli trafi się w przypadku sojuszników, którzy tracą wtedy swoją motywację lub postanawiają trollować/wyjść z gry.
Riot przynajmniej kilka razy deklarował, że spróbuje coś z tym zrobić. W końcu się udało i zebrane dane wyglądają dość optymistycznie.
Udane prace nad zmniejszeniem ilości autofillowanych gier
Twórcy opublikowali statystyki, po których widać, że w przeszłości autofillowane gry występowały częściej niż te, w których liczyła się druga deklarowana pozycja. Dla społeczności było to naprawdę frustrujące. Fakt, że autofill przytrafiał się w prawie 5% gier, nie napawał optymizmem (dla porównania druga wybrana rola pojawiała się w 4,2% gier).
Riot postanowił przyjrzeć się tej sprawie po raz kolejny. Jak przyznają twórcy – zauważyli niewielką, ale udaną zmianę w statystykach dobierania gier. Zmiana sprawia, że preferowana pozycja ma większe znaczenie nad autouzupełnianiem.
Zdaniem Rioterów zgodnie z zebranymi danymi, statystyczny gracz nie powinie zauważyć zmian względem pierwszorzędnej roli (zmiana z 91% na 90%), ale prawdopodobnie odczuje, że jego druga zdeklarowana pozycja będzie występowała ponad dwa razy częściej niż autofill.
We wszystkich regionach zmiany prezentują się następująco:
PRZED:
- pierwsza rola – 91%
- druga rola – 4,2%
- autofill – 4,8%
PO:
- pierwsza rola – 90%
- druga rola – 7%
- autofill – 3%
ZOBACZ – Yuumi dostała nerfy, ale mimo to gracze nie są zadowoleni. Czy zrobili to w poprawny sposób?
Wykres obrazujący zebrane dane dla NA:
Niebieska linia to pierwsza rola, pomarańczowa – druga, a kolor czerwony to autofill.