Jak miniecie policję, która stoi i nic nie robi, to dlatego. Ruszyło w całej Polsce

Mijacie radiowóz policji i jedziecie dalej. W teorii nie dzieje się nic wielkiego. Okazuje się jednak, że za kilkaset metrów jest drugi pojazd.

Ludzie sami udostępniają zdjęcia całych kolejek. W wielu miejscach Polski ruszyły masowe kontrole kierowców. Jak już się przejedzie obok radiowozu, który często bywa nieoznakowany, to jest „po zawodach”. Policja wybiera takie miejsca, by nie było szans na ewentualną ucieczkę.

Często jest to kilkaset metrów drogi bez żadnych rozwidleń i możliwości ucieczki. Jakieś pola, często w ogóle z dużymi wałami. Jedyna szansa pijanych kierowców to zamiana miejsc, która oczywiście jest niezgodna z przepisami.

„Kontrola stanu trzeźwości przy wjeździe do Wrocławia. Każdy, jak leci.”

W tym przypadku kontrola odbywa się na wjeździe do Wrocławia i wygląda na to, że jest to jakiś schemat. Policja staje właśnie często przy głównych wjazdach do miasta i kontroluje każdego kierowcę pod kątem trzeźwości.

W komentarzach niektórzy piszą, że nie ma to sensu, bo ludzie mogą przecież zawrócić. Po to jednak jest drugi radiowóz, który skutecznie uniemożliwia taką opcję. Jeżeli ktoś zawróci, to od razu zostanie zatrzymany do kontroli.

Kontrole tego typu zawsze budzą sporo emocji. Są bowiem ludzie, którzy zdecydowanie się temu sprzeciwiają.

„Ja nie popieram. Policja powinna interweniować tylko gdy okoliczności wskazują na potencjalne złamanie prawa. Cóż takiego wskazuje na to w kolumnie prosto jadących, poprawnie oświetlonych aut?” – czytamy.

Kontrola trzeźwości może być wykonana właściwie w każdy momencie. Pewnie każdy ma na ten temat swoją opinię, ale po komentarzach można sądzić, że większość ludzi jest za i nie ma żadnych pretensji o to, że stoi w korku.