W Polsce też. Gość przywalił specjalnie drzwiami, Tesla wszystko nagrała
Takie przypadki głównie działy się za granicą. Teraz też w Polsce.
Tesla ma specjalny tryb wartownika, który umożliwia nagrywanie nawet w momencie, gdy kierowcy nie ma w samochodzie, a auto stoi na parkingu. Dzięki temu można uchwycić takie momenty jak ten.
Mężczyzna po prostu walnął drzwiami o samochód obok, dodatkowo poprawiając, by na pewno został ślad. Każdy to zna, każdy ma wgniecenia od takich uprzejmych osób, które zawsze dodadzą trochę ran czyjemuś pojazdowi.
Wszystko się nagrało
Na nieszczęście mężczyzny całość została nagrana, więc namierzenie go nie będzie trudne. Jak czytamy w opisie, działo się to w Skoroszach. Gość zapłaci za wyrządzone szkody, bo uwieczniony został jego pełny wizerunek, tablice jego pojazdu etc.
Tesla według osoby publikującej nagranie była zaparkowana prawidłowo.
Gość będzie zdziwiony, jak przyjdzie do niego pismo z policji, które wezwie go na wyjaśnienia, pewnie służby nałożą na niego mandat i dalej to już kwestia tego, czy zostanie on przyjęty, czy nie.