Reklama

Gracze Overwatch nie mogą grać, bo COD obrywa DDOSami za „bycie beznadziejną grą”

Overwatch

Reklama

Blizzard przyznaje oficjalnie, że obrywa atakami DDOS.

Reklama

Blizzard w końcu przyznał, że winą problemów technicznych są ataki DDOS. Wkurzeni są tak samo gracze Overwatch, jak i innych produkcji Zamieci.

Ataki wymierzone są w Call of Duty Modern Warfare. Dlaczego? Bo według atakujących jest to beznadziejna gra.

Ataki DDOS na Blizzarda

Wczoraj Blizzard otwarcie napisał, że zespół zmaga się z atakami DDOS.

Ostatnio uaktywniła się znana grupa Lizard Squad, odpowiedzialna za największe ataki DDOS w ostatnich latach. Niedawno próbowali poigrać trochę z Epic Games, natomiast nie dali sobie rady. Jak sami stwierdzili, Epic ma dedykowany zespół do zajmowania się atakami i nie są w stanie wyrządzić Fortnite większej krzywdy.

https://twitter.com/UGLegion/status/1192563448867147777

Co innego Blizzard. Tutaj można go zdejmować co chwilę.

https://twitter.com/UGLegion/status/1193332334369689606

Trochę zabawne, trochę straszne. Położenie jednej gry skutkuje problemami w kilku innych. Battle.net nie jest przygotowany na takie ataki i mamy tego efekt od kilku dni.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej