Reklama

Dlaczego ludzie ucinają słupy? Chodzi o nowe normy

Różne

Reklama

Powoli staje się to normą. Jest to forma walki mieszkańców z nowymi normami i przepisami.


Problem widoczny w Londynie może przyjść także do Polski. Chodzi o przestrzeganie nowych norm emisji spalin. W Londynie funkcjonuje to już od dłuższego czasu. W bardzo protych słowach: stare samochody nie mogą wjeżdżać do konkretnych stref miasta.

Ludzie zaczęli z tym walczyć na własną rękę. Łapanie kierowców odbywa się za pomocą specjalnych urządzeń montowanych na słupach. Mieszkańcy mocno się temu sprzeciwiają, efektem czego jest cięcie całych słupów.

Reklama

Tak to się kończy

Reklama

Monitoring ULEZ nie ma łatwo. Zamaskowane osoby po prostu przychodzą z odpowiednimi narzędziami i przecinają słupy.

VideoVideo

Widać, że ludzie mocno walczą z tymi nowymi przepisami. Ta kamera stała zaledwie 30 godzin, zanim słup po prostu przecięto. Jasne, że jest to nielegalne i można odpowiadać za to karnie.

Mieszkańcom Londynu to jednak nie przeszkadza. Monitoring pada jeden po drugim, a w Polsce pojawiają się już głosy, że będzie wyglądało to podobnie.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej