Dziewczyna zbanowana na siłowni za ten film. „Dlaczego faceci tacy są?”
Jedna z dziewczyn, czy tez bardziej influencerek nagrała na siłowni film, który poszedł potem viralowo.
Temat patrzenia się na innych na siłowniach to temat rzeka. Każdy, kto ćwiczy doskonale wie, jak wygląda sytuacja i jak niekiedy jest niezręcznie. Z drugiej strony jest wiele osób, które mocno z tym przesadzają. Tzn. zawsze i wszędzie wydaje im się, że każdy patrzy.
I tak było tym razem. Kobieta umieściła w sieci nagranie, na którym jej zdaniem mężczyzna bardzo jej się przypatrywał i wręcz „zniszczył nagranie” swoją obecnością. Sieć nie podzieliła zdania kobiety.
Ban na siłownię
Nie zbanowano mężczyzny, a samą kobietę. Dlaczego? Tak zrobiła problem o to, że mężczyzna w ogóle jest w kadrze i ponoć ją bacznie obserwuje. Film stał się viralem, a internet dopytywał, gdzie tu złe zachowanie samego mężczyzny.
Dziewczyna tym podpisem jakby żaliła się, że na siłowni są inni ludzie, którzy po prostu… Ćwiczą.
Sprawa stała się bardzo głośna i finalnie zamiast ukarać mężczyznę, to siłownia postanowiła zablokować kobiecie jej karnet i wstęp na siłownię.
Wycofane członkostwo spotkało się z bardzo dobrym odbiorem wśród komentujących. Ci wskazują, że mężczyzna nie zrobił tutaj niczego niesamowitego.