Jysk przecenia viralowy fotel, który normalnie kosztuje 800 złotych
Jysk też ma czasami viralowe produkty. Fotel ten jest bardzo dobrze oceniany, choć oryginalnie kosztuje dobre 800 złotych bez jednej złotówki.
Czy warto po oryginalnej cenie? No średnio. Są lepsze alternatywy. Tutaj jednak cena zeszła o ponad 50%, więc robi się to temat do rozważenia. Oczywiście najpierw trzeba by było się udać do Jyska i zobaczyć, czy w ogóle ten fotel będzie Wam pasował.
Nowa cena pewnie szybko zleci, choć to już chyba drugi lub trzeci raz, gdy Jysk przecenia ten fotel. Dziwne, bo jest naprawdę chwalony i lubiany.
Jysk przecenia ten fotel
Fotel jest całkiem spory. Według komentujących może robić za zamiennik tego z innych sklepów. Tylko trzeba się do niego przymierzyć.
Opinie na stronie sklepu są dobre, choć nie wiadomo, na ile tam Jysk to moderuje i usuwa sobie te gorsze oceny.
Na co narzekają ludzie i na co patrzeć przy kupowaniu? Skrzypienie, które ma się pojawiać przy skręcaniu. Ludzie mówią o innym kolorze na zdjęciu i innym na żywo. Nogi są metalowe i ponoć pomalowane niczym drewno. Pokrycie fotela również ma budzić wątpliwości.
Kontra na to jest, jakby nie było, cena. Jak ktoś kupował go za te 800 złotych, to może być zły. Przy 395 zł sytuacja diametralnie się zmienia.
