Reklama

Kupujecie karmę dla kota w markecie? Tego lepiej unikać

Różne

Reklama

Jeśli zazwyczaj Wasz kot jada karmę z marketu, to warto wiedzieć, co będzie dla niego dobre, a czego lepiej unikać. 


Coraz więcej właścicieli kotów i psów edukuje się na temat żywienia własnego zwierzaka. Wiadomo, jedni bardziej zwracają na to uwagę, drudzy niekoniecznie. Coraz częściej jednak ludzie faktycznie starają się czytać o składach itp.

W marketach zaś jest pełno karm, które… no, niekoniecznie są najlepsze. Ale nie każdy o tym wie i po prostu kupuje, bo widzi reklamy w telewizji. A tu się okazuje, że niektórych lepiej unikać, jeśli nie chcemy zaszkodzić własnemu pupilowi.

Reklama

Których karm z marketów lepiej unikać?

Reklama

Wiadomo, niektóre kotki są już na tyle przyzwyczajone do jednego jedzenia, że zmiana „diety” może być trudna. Coraz więcej osób decyduje się jednak na zamawianie karmy na jakimś Allegro czy na stronkach z rzeczami dla zwierząt. Często faktycznie wychodzi taniej niż w takim markecie.

Ale jeśli wciąż wolicie kupić karmę, będąc w sklepie na zakupach, to warto wiedzieć, czego lepiej unikać, a co jest dobrym wyborem np. w takiej Biedronce.

TT: https://www.tiktok.com/@lunathebritiish/photo/7380256132864036128

Oczywiście wszystkie koty to typowi mięsożercy, więc dobierając im karmę, warto patrzeć na takie, które mają jak najwięcej mięsa w składzie. Ludzie już od dawna mówią, że te marketowe karmy są słabe, bo mają w sobie mało mięsa.

Do tego ponoć suche karmy mają też być gorsze niż te mokre – koty ogólnie mało piją, dlatego taka karma pozwala je lepiej nawodnić. Jeśli macie kociaka, to faktycznie warto zacząć sprawdzać te składy.

Tutaj jest to oczywiście jedynie propozycja, ale rzeczywiście wiele osób odradza większość karm z takiej Biedronki. Podobnie zresztą, jeśli chodzi o psy. Choć faktycznie da się tam znaleźć dobre firmy.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej