Lidl pozbywa się kolejnej rzeczy za 7 złotych. Przyda się w każdej kuchni
Lidl przecenił kolejną rzecz. Z 35 złotych na 7. Jak to się opłaca? Pewnie chodzi o brak miejsca w magazynach.
Jeżeli oczekujecie świetnej jakości za 7 złotych, to nie – to nie będzie ten produkt. Ale na kilka miesięcy powinien wystarczyć. Jeżeli nie używacie tego typu rzeczy codziennie przez kilka godzin, to da radę chwilę wytrzymać.
Ale nie ma co się spodziewać jakości, wytrzymałości etc. Na pewno jest to dobra pozycja ze względu na jej cenę. Normalnie za 35 złotych raczej nie ma sensu, ale za 7 już robi się całkiem kusząco.
7 złotych za młynek
Normalna cena za młynek do przypraw to 35 złotych bez grosza. Lidl tam się chwali wysoką jakością, ale no wiadomo, jak to jest z rzeczami o takiej cenie.
Tymczasem stacjonarnie okazuje się, że ten młynek jest przeceniony. Jedna sztuka kosztuje dokładnie 7,50 zł.
Będzie to działać przynajmniej chwilę. Mało kto wierzy w tę szlachetną jakość, ale no jest to produkt, który może działać jako zastępczy.
Na pewno przyda się w kuchni i przy okazji nie będzie dużo kosztował. Jasne, że za 7 złotych można kupić paczkę chipsów albo w miarę umyć samochód z soli, ale i ten przyrząd się nada. Przynajmniej na jakiś czas.