Lidl pozbywa się za 30 groszy zamiast 6,49zł
Na temat tych promocji powstały jakieś mity, ale to chyba przez to, że nie wszyscy czytają w ogóle, co kupują albo co jest na promce.
Pierwsza rzecz, o której zrobiło się głośniej, to folia aluminiowa za 85 groszy. Normalnie kosztuje 8,49 zł. Czaicie, folia aluminiowa za 85 groszy. To naprawdę dobrze brzmi, aż za dobrze.
Szybko okazało się, że ta folia za 85 groszy to tak naprawdę ta tacka na grilla. No ta, można się było tego spodziewać.
Pozostałe promocje za te kilkadziesiąt groszy są w tym samym klimacie. Lidl pozbywa się wszystkiego, co związane z sezonem letnim. Ta folia to jest do olania, komu to obecnie potrzebne. Zestaw piknikowy to już co innego. To można sobie zatrzymać na kolejny rok albo na imprezę. 30 groszy za 6 talerzy, 6 noży i 6 widelców.
Brak limitów, więc można wziąć i kilka opakowań. Na jakąś domówkę będzie git, jeżeli nie chce Wam się potem zmywać naczyń.
Dalej, bo oczywiście doskonale nas znacie i wiecie, że to nie koniec. Tanio jutro będzie można zjeść obiadek czy kolację:
9,99 zł to git cena, pewnie zaraz konkurencja Lidla sobie podbierze. Taniej są też ryże, więc w zasadzie można ogarnąć naprawdę budżetowe danie. Drugie opakowanie ryżu jest 50% taniej.
Na deser są te wafle Oreo. Tylko trzeba ich poszukać, bo są czasem poukrywane. Obecnie za 2,15 zł zamiast 7,89 zł. Tak, blisko 8 ziko za wafelka.
Jeżeli nie chce Wam się iść na siłkę, to Lidl o Was zadbał. Jest promocja na Pepsi lub Pepsi Zero. Trzeba kupić cały 4-pak, a to jeszcze wersje 2-litrowe.
Na koniec masełko klarowane. Dobra opcja.
Choć promocja nie powala, może to być jednak dopiero początek, przynajmniej taką można mieć nadzieję. Tam też można zwrócić uwagę na kawę.