Ludzie w Polsce kupują coraz mniej mieszkań. Są oficjalne statystyki
Grupa Otodom Analytics podzieliła się swoimi danymi dotyczącymi budowy i sprzedaży mieszkań.
Najgorzej w tym roku było w Katowicach. Porównując rok do roku, w październiku 2024 roku zanotowano tam spadek sprzedaży mieszkań aż o… całe 50%. W takim Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie czy Krakowie było to już 20-25% – a to mają być te najmniejsze spadki.
— (…) we wszystkich miastach mamy rok do roku spadek sprzedaży. Największy w Katowicach o 50%, a najmniejszy o 20-25% w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu — informuje w swoim komunikacie Otodom Analytics.
To ma niby być porównane z ubiegłorocznym popytem na mieszkania z projektu na 2% kredytu dla młodych. Wtedy faktycznie więcej osób decydowało się na kupno mieszkania. Tak wygląda wykres z ostatnich 3 lat, jeśli chodzi o wprowadzenie mieszkań na rynek a ich kupno:
A co z cenami?
Najlepiej nie jest, ale nie jest też najgorzej. O dziwo mieszkania przez ostatni rok niewiele podrożały. Po razy pierwszy od wielu miesięcy ten wskaźnik ma być niższy niż 10%.
— W październiku 2024 r. ceny oferowanych przez firmy deweloperskie mieszkań były o 9% wyższe od średnich cen w październiku 2023 co oznacza, że pierwszy raz od 15 miesięcy roczny wzrost cen był niższy niż 10%.
Najmniej ceny mają wzrastać w takim Poznaniu czy Trójmieście. W Łodzi, Wrocławiu i Warszawie te podwyżki są wciąż dwucyfrowe i najwyższe: od 12 do 20%. Natomiast w skali miesiąca zmiany są naprawdę niskie.
Otodom określa, że na rynku mieszkaniowym w sumie panuje ostatnio „względna równowaga”. Cóż, mieszkania w Polsce jak były, tak dalej są drogie, ale ponoć prognozy wspominają, że przynajmniej do końca roku ma się tutaj nic nie zmienić.