Macie w szafie stary telefon? Teraz jest sens, żeby go oddać. T-Mobile da Wam 250 złotych
Każdy ma gdzieś pochowane stare telefony, które nawet już nie działają. Teraz jest w teorii sens, żeby się tego pozbyć.
T-Mobile najwyraźniej w jakiś sposób się opłaca, zapewne poprzez przywiązanie do siebie klienta. Za telefony, nawet bez ładowarek i pudełek, sieć płaci klientom 250 złotych. Niestety, nie w gotówce, ale można się było tego spodziewać – byłoby zbyt pięknie.
Z drugiej strony skoro płacą za wszystko, to można przynieść cokolwiek, byleby miało wejście na SIM do „łączności mobilnej”. Czyli graty też w teorii mogą przejść. A co za to się dostaje?
250 złotych od T-Mobile
Te 250 złotych można wykorzystać na telefon z T-Mobile. Czyli działa to tak, że oddajecie swój telefon, wybieracie coś z oferty i płacicie za nowe urządzenie mniej o 250 złotych. Działa to w każdym planie, więc jakoś tam się w teorii broni.
Sortując po popularności przy Apple, to ceny wyglądają tak:
Trzeba na to jednak brać poprawkę, że dochodzi tutaj także oprócz kwoty sprzętu kwota abonamentu, bo ten oczywiście trzeba płacić. Przy maksymalnej zniżce, czyli dla wariantu L, wychodzi tak:
24 miesiące, 90 zł przez 14 miesięcy to łącznie 1260 złotych. Do tego dochodzi koszt telefonu. Ze zniżką wychodzi nieco lepiej, ale nadal sporo, gdyby liczyć finalne koszta.