Można się żegnać z obecnymi kubkami w McDonald’s. Testowane są nowe wersje, bez słomki
Pewnie wiele osób w ostatnim czasie zauważyło, że rzadko kiedy w McDonald’s dostaje się słomkę.
Ostatnio coraz rzadziej obsługa dodaje do zamówień słomkę. Szczególnie, gdy posiłek spożywa się w środku. Nie jest to przeoczenie, a specjalne działanie. Ludzie mocno się na to skarżyli, więc rozpoczęły się testy nowych kubków.
Kubki te przypominają trochę wersje ze stacji czy tych kubków do kawy, choć oczywiście na razie to dopiero testy. Na ten moment kubki pojawiają się w małej ilości restauracji, ale jeżeli przejdą próbę, to zostaną zapewne wprowadzone już globalnie.
Nowe kubki w McDonald’s
Nowe kubki mają specjalny dziubek, który umożliwia picie z nich – bez słomki. To zdecydowanie ułatwi sprawę, o czym wiedzą wszyscy kierowcy.
Będzie to obowiązywać tak samo przy napojach ciepłych, jak i zimnych. Nie wiadomo, kiedy zostanie wprowadzone do Polski, ale ludzie raczej nie mają z tym większych emocji, przynajmniej za granicą. Łatwiej się bowiem pije z czegoś takiego, niżeli zwykłego kubka bez słomki i pokrywki, a to ostatnio jest często spotykane w polskich Macach.