Niby wszystko gra, ale szybko zrozumiecie, że tym parkomatem jest coś nie tak
W jednym z parkingów podziemnych w Łodzi pojawił się parkomat… z panelem słonecznym.
Brzmi to serio absurdalnie, bo po co panel słoneczny w zadaszonym miejscu, które nie ma w ogóle dostępu do słońca? Takie jednak parkomaty miały pojawić się na parkingu podziemnym w Łodzi, co zauważyli ludzie choćby na portalu X.
Post naprawdę szybko wybił, bo od wczoraj widziało go już prawie 250 tysięcy osób, z czego ponad 14 tysięcy polubiło wpis. Nic dziwnego, bo naprawdę dziwnie to wygląda.
O co chodzi z tymi panelami?
Nie, te panele tutaj nie mają żadnego większego ani ukrytego znaczenia. Zwyczajnie nie działają w zamkniętym pomieszczeniu i nie spełniają swojej funkcji. Głównie tutaj chodzi tylko o sam parkomat – to on ma tutaj działać. Oczywiście ludzie w komentarzach szybko wyjaśnili, dlaczego tak się stało i wcale nie jest to jakieś trudne do rozszyfrowania.
Niektórzy faktycznie wzięli ten wpis zbyt poważnie, bo raczej nikt nie miałby większego problemu z takimi parkomatami. Zwyczajnie śmieszna sytuacja, która jest po prostu na pierwszy rzut oka absurdalna i daje kolejny powód do memowania sobie z Łodzi.
