Otwieracie paczkomat, a tam puszka Pepsi. O co chodzi?
Jeśli zamawialiście coś ostatnio przez paczkomat, to mogliście trafić w swojej skrytce na puszkę Pepsi.
Od jakiegoś czasu ludzie faktycznie zaczęli pisać, że odbierając swoją przesyłkę z Paczkomatu, w skrytce oprócz paczki znaleźli też puszkę Pepsi. Tak po prostu.
Cóż, niektórzy lubią obdarowywać swojego kuriera jakimiś drobiazgami i wsadzać do Paczkomatu jakąś czekoladę, napój czy energola, by poprawić mu dzień w pracy przy odbiorze paczek. Ale tutaj to już co innego.
Pepsi w Paczkomacie?
Teraz to kurierzy zdają się zostawiać „drobiazgi” w skrytkach pod postacią puszki Pepsi. Niby spoko, ale o co tu chodzi? Ponoć Paczkomat ma teraz jakąś współpracę właśnie z Pepsi. W skrytkach, przy odbiorze paczki, możecie normalnie zastać też puszkę.
Ponoć jest to już od jakiegoś czasu, ale z jakiegoś powodu mało kto w ogóle o tym słyszał. Być może jest to jakaś lokalna współpraca lub po prostu dotyczy tylko niektórych Paczkomatów. Najlepiej byłoby znaleźć właśnie te z oklejoną reklamą Pepsi, by mieć choć trochę pewności, że coś dostaniecie. Tylko lipa, bo to Pepsi Zero, za którą nie każdy przepada.