Polski kierowca jeździ z takimi kartkami na szybie
Ktoś naprawdę ma swój świat. Widać to nie tylko po kartkach, ale też ilości anten.
Gość najwyraźniej idzie na jakiegoś rodzaju rekord. Cała tylna szyba obklejona w dziwne hasła. Do tego należy doliczyć masę różnego rodzaju okablowania i anten. W zasadzie można by było zrobić tutaj bingo, jeżeli chodzi o to, o co niektórzy Polacy obecnie się kłócą.
Mocny gracz. Obczajcie, ile na górze jest w ogóle anten.
Ten golf to chyba odbiera sygnał z NASA. Wiadomo, że im więcej anten, tym więcej możliwości połączenia, ale to stary Golf. Co w ogóle jest tam napisane na tych kartkach?
Mocny gość. Są nawiązania do rowerów, potem do bycia eko, następnie do USA, jest też oczywiście wątek wojen, bo jak to tak bez tego. I to nie jest żaden żart. Ktoś naprawdę tak jeździ i w ten sposób wyraża swoje jestestwo w Golfie.
Oczywiście, że wywołało to szeroką dyskusję w mediach społecznościowych.
Co lepsze, okazuje się, że ten kierowca w ogóle wymienia sobie te komunikaty. Przynajmniej tak mówią dawne zdjęcia.
Poplątanie z pomieszaniem. Musi to być wręcz niezwykły człowiek.