Tani obiad. Biedronka rzuca o połowę taniej i nie wspomina o limicie
Biedronka nie wspomniała o limicie, więc nic dziwnego, że ludzie szykują się na zrobienie zapasów.
Drugi produkt za 1zł to nie jest jakaś wybitna promocja, ale daje opcję na oszczędzenie kilku, kilkunastu złotych. Macie też od razu pomysł na tani obiad. Makaron, mięso i passata, która została przeceniona na 4,28zł. Normalnie trzeba za nią zapłacić 7,55zł.
Biedra nie pisze nic o limitach, więc do momentu, gdy nie sprawdzimy, to albo jest tutaj zwykła promka, albo jedna z lepszych, jeżeli chodzi o ostatnie dni.
Dlaczego ostatnio jest tak mało promek z Biedry, które mają sens? Prawdopodobnie chodzi o to, że Biedronka skupiła się na swoim „Home”.
Tam też są dobre rzeczy
Zanim „Home”, to jeszcze gumy Orbit da się dostać taniej. 1,50zł zamiast 2,99zł. Tyle tylko, że trzeba kupić trzy sztuki.
Możecie też kupić płyn do płukania Silan za 10,99zł zamiast 18,99zł.
Co z tym Home? Część promek wylądowała tylko tam. Większośc to takie „meh”, ale niektóre przeceny są spore. 72 złote zamiast 189zł.
Specyficzny produkt, ale zapewne znajdzie swoich odbiorców. Czajnik jest już bardziej przyziemny:
Niekiedy tam rzucą coś ciekawego, ale przez to umykają te główne promocje, które mogłyby normalnie trafić do Biedry.
