Andrew Tate swobodnie na wolności. Teraz odpowiada sędziemu, który na to zezwolił

Według najnowszych doniesień bracia Tate, Andrew i Tristan, zostali zwolnieni z ograniczeń związanych z aresztem.

Media zaczęły huczeć, odkąd dowiedziały się, że kilkadziesiąt godzin temu Sąd Apelacyjny w Bukareszcie zwolnił kontrowersyjne osobowości internetowe z ograniczeń dotyczących ich poruszania się po Rumunii. Co więcej, sam Andrew postanowił na to odpowiedzieć.

Przypomnijmy, że bracia Tate zostali oskarżeni m.in. o handel ludźmi i gw**ty na kobietach. Do tej pory przebywali w areszcie domowym, z którego w pewnym momencie zostali wypuszczeni, jednak wciąż byli pod nadzorem. Aby móc poruszać się po Rumunii, musieli uzyskiwać specjalne pozwolenia.

Bracia Tate bez ograniczeń sądowych

Według informacji, które można wyczytać na Newsweeku, 23 listopada 2023 roku sędzia w Bukareszcie wydał orzeczenie na korzyść braci Tate, zezwalając im na swobodne przemieszczanie się po Rumunii bez konieczności uzyskania pozwolenia.

Z tego powodu Andrew Tate zdecydował się zamieścić wpis na X, chwaląc sędzię, który na to pozwolił, po raz kolejny tłumacząc się „głupimi filmikami” i „starymi wybrykami”.

Andrew Tate twierdzi, że jest bliżej wolności niż kiedykolwiek wcześniej. Były kickboxer ponadto wierzy, że już niedługo wszystkie jego zarzuty zostaną oddalone. Oczywiście bracia wciąż muszą być pod „opieką” prawną, jednak z coraz większymi manewrami do popisu.

Warto jednak pamiętać, że w powietrzu Andrew Tate unosi się jednak kara pozbawienia wolności. Jeśli główne zarzuty okażą się prawdziwe, może on trafić do więzienia na 10 lat za sam handel ludźmi. Gdyby jednak doliczyć też wiele innych oskarżeń, kara może wzrosnąć do 18 lat.