Bagietka Michael, polski streamer pobity podczas transmisji. Teraz grozi mu mandat za „prank”
Bagieta to kolejny twórca, który chce zaistnieć w internetowym świecie. Na jego transmisji doszło wczoraj do mocnego incydentu.
W Polsce jest wielu streamerów, którzy szukają swojej szansy na zaistnienie. Jedni świetnie grają, inni się wygłupiają, a jeszcze kolejni robią sensacje, by zwrócić na siebie uwagę.
Bagieta, jeden ze streamerów wpadł na pomysł zorganizowania napaści na samego siebie podczas transmisji.
Napaść na streamie
W pewnym momencie do pokoju streamera wbiega kilka osób i krzycząc „Dawaj kasę” w ogóle ignorują sprawy związane z pieniędzmi, a skupiają się jedynie na zrobieniu zamieszania.
Wygląda to bardzo podejrzanie, na co wskazywali widzowie Bagiety. Ostatecznie streamer przyznał się, że całość była ustawiona i miała podnieść oglądalność.
Prank miał trwać jeszcze 5 dni, miałem się pokazać w lesie, w piwnicy. Miał być konkretny prank, ale no nie wyszło, jak już jest w to wmieszana policja.
Bagieta miał ciągnąć ten „żart” dalej, jednak o wszystkim powiadomiono policję i prank nie bardzo się udał. Teraz streamerowi grozi wysoki mandat.