Budda po raz pierwszy się odezwał. Oto, co napisał
Budda po raz pierwszy po opuszczeniu aresztu ma dla ludzi przekaz. Coś więcej, niż komentarz na Youtube.
Budda miał się odezwać do ludzi, ale póki co to bardzo mocno dawkuje ten swój przekaz. Rzeczywiście po raz pierwszy zdecydował się napisać coś więcej, niż tylko zacytować słowa piosenki.
Youtuber uaktywnił się na swoim kanale nadawczym. Boxdel wspominał, że Budda będzie chciał się jakoś skomunikować z odbiorcami, ale nie wiadomo, czy to jest właśnie to, na co ludzie mieli czekać. Nie ma tu żadnego wytłumaczenia, ani żadnych takich rzeczy.
Budda na kanale nadawczym
Budda krótko napisał taką oto wiadomość:
Jakoś od dzieciaka się mnie ten przypał trzymał…
Człowiek urósł, przypał też
Życzę wam aby 25 był pełen niesamowitych historii i zwrotów akcji
Reakcje? Zależy, gdzie i kto odpowiada. Ci, którzy lubią Buddę życzą mu tego samego, by nowy rok był pełen zwrotów akcji i żeby finalnie youtuber został uniewinniony. Wszyscy inni komentują, że CBŚ to fajny skrót od „Coraz bliżej święta”. To już chyba na zawsze będzie z Buddą.
Nadal nie jest jasne, kto wpłacił kaucję za youtubera. Są jakieś pogłoski, że ten miał dom w USA i jakieś samochody, które zostały sprzedane, ale to tylko i wyłącznie plotki, które nijak nie zostały potwierdzone. W tym momencie każdy może tworzyć jakieś teorie i trudno odsiać prawdę od ściemy.
Jeszcze pewnie jakiś czas ludzie będą przeżywać każdy ruch Buddy. Tak, jak to było z Boxdelem, gdy ten pozostawał nieaktywny. Potem każdy się przyzwyczai i tyle.