Chcieli wezwać na Książula policję. Najgorsza restauracja w Zakopanem

Takiej wizyty nie spodziewał się nawet Książulo.
Szymon „Książulo” Nyczke jest aktualnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd polskiego kulinarnego świata. Jeździ po różnych restauracjach i barach, testując serwowane w nich jedzenie.
Często spotyka się z miłą obsługą i raczej większość właścicieli chcą zostać odebrana jak najlepiej. Dają więc twórcy prezenty, powiększone porcje jedzenia i są nadwyraz mili. W tym przypadku ukraińska obsługa musiała zdawać sobie sprawę, że jest źle i straszyła Książula policją.
Książulo w Zakopanem
Twórca wraz ze swoim kolegą znów pojawił się w Zakopanem. Tym razem stawił się w knajpie ocenianej przez klientów na 1,9 gwiazdki w Google. Opinie wyglądają tragicznie. Ludzie narzekają w nich na płatną toaletę dla gości, niesmaczne i często wyglądające na stare jedzenie oraz brudne naczynia.
Problemy pojawiły się już na samym starcie. Przed wejściem do lokalu było całe rozwinięte menu, od pierogów po schabowe i inne przysmaki. Po wejściu okazało się, że nie jest dostępne praktycznie nic, oprócz części grillowej z okrojonym menu. Na starcie spróbował rozwodnionej kwaśnicy przypominającej rosół z kapustą, a później było tylko gorzej. Przy kolejnej zupie, jak stary przyjaciel, przywitała go brudna łyżka i miska.
Nowy ekspert od toalet na kanale Szymona – Mualan – skomentował także dostęp do ubikacji. Okazało się, że na drzwiach widnieje wielki napis, że toaleta jest płatna dla wszystkich. Niezależnie od tego, czy są klientami, czy tylko przyszli skorzystać z ubikacji, muszą zapłacić 2 złote.
Obsługa w tym barze to osobny temat – zamiast uśmiechu i „smacznego”, Książulo dostał wrogość i atmosferę jak z kiepskiego thrillera. Do Mualana w pewnym momencie podeszła obsługa i chciała zabrać talerz. Następnie pani z Ukrainy zaczęła grozić twórcom wezwaniem policji i powiedziała, że mogą nagrywać tylko wtedy, kiedy będzie to reklama. W przypadku antyreklamy mają opuścić lokal.
W komentarzach zawrzało od nie do końca pozytywnych opinii o lokalu. Niektórzy sugerowali nie tylko nieodwiedzanie tego lokalu, ale również wezwanie sanepidu. Po zobaczeniu brudnych misek faktycznie ten może być zainteresowany restauracją w Zakopanem. Ciekawe, czy i tym razem właściciel zacznie się tłumaczyć i krytykować Książula.