Crawly, ten gnom mocno zdenerwował zawodnika Fame MMA
Czy Crawly odważy się uruchomić kolejnego streama? Pewnie tak. Wiadomo, że wtedy będzie musiał się pewnie zmierzyć z jednym z zawodników Fame MMA.
Faktycznie w ogóle nikt nie pomyślał o tym, że środowisko freak fightów ma osoby, które mogłyby faktycznie to przerwać. Z drugiej strony mowa o Adrianie Ciosie, który za chwilę ma się przeprowadzać za granicę.
Zawodnik na swoich mediach społecznościowych pisze między innymi takie rzeczy:
Podobnie na nowym koncie Instagram:
Czy Adrian Cios jest tą osobą, która faktycznie mogłaby przemówić gnomowi do rozsądku? Trudno powiedzieć. W całą tę sytuację zaangażowało się sporo osób, nie tylko policja, ale i Rzeczniczka Praw Dziecka. Adrian Cios może nie być potrzebny.
Crawly w swoich mediach społecznościowych pokazuje, że jest niezwykle pewny siebie. Według niego nie zrobił najwyraźniej niczego złego. To jednak ustalą polskie służby. Wiadomo też, że każdy jego następny stream będzie bacznie obserwowany.
Wczoraj gnom zyskał taką rozpoznawalność w Polsce, że chyba każdy będzie go już kojarzył. Również postronne osoby, kompletnie niezwiązane ze światem internetu. Będzie mu więc trudniej nagrywać te swoje filmiki, na których uprzykrza innym życie.