Czy Amouranth opłacała się drama z mężem? Czy streamerka jakkolwiek zmieniła content? No cóż…
Drama pomiędzy mężem, a samą Amouranth stała się jednym z najgorętszych tematów na Twitchu. Dzisiaj można powoli to podsumowywać.
Nadal tak naprawdę nie wiadomo, na czym stanęła cała ta sytuacja. W teorii Amouranth miała otwarte drzwi do tego, by faktycznie zmienić opinię ludzi o sobie, zacząć streamować ciekawsze rzeczy, niżeli baseny i podejrzanie wyglądające ASMR.
Dzisiaj trudno oceniać jej stan psychiczny, natomiast streamerka po ogłoszeniu swojej przerwy powróciła po… Kilkudziesięciu godzinach. Zazwyczaj streamerzy kompletnie nie ogłaszają przerw, gdy robią sobie wolne na 2 dni.
Czy Amouranth coś zyskała?
Jeżeli chodzi stricte o liczby, to od momentu wybuchu całej tej dramy, streamerce doszło około 140 tysięcy obserwujących. Średnia oglądalność poszła do góry o 43%, peak wyniósł 67 tysięcy.
Czy jej content się zmienił? Ostatnie streamy to głównie Rozmowy i Overwatch 2, przeplatane basenami. Streamerka wiele mówiła o tym, że w końcu nie będzie musiała pokazywać się tylko w strojach kąpielowych i tak oto wyglądają najpopularniejsze jej klipy z 7 dni:
Także tego… Wszystko zostało w zasadzie po staremu. Nadal baseny są u niej najpopularniejszym contentem do oglądania, choć na pewno pojawiło się nieco więcej gier. Tutaj zapewne duże znaczenie miały dropy Overwatch 2, które ogólnie wszystkim dawały spory boost. Natomiast granie w OW2 u Amouranth wyglądało tak:
Zmieniło się tyle, że ogląda ją więcej osób, które są zainteresowane… Tym, co wcześniej.