Reklama

DeeJayPallaside musi się wytłumaczyć na policji. Co zrobił polski youtuber?

Rozrywka

Reklama

Pallaside miał ostatnio dość kontrowersyjną sytuację z wejściem na teren, na którym nie powinien się znaleźć. Tutaj jednak kompletnie nie chodzi o to.


DeeJayPallaside to jeden z popularnych polskich youtuberów, który, choć może nie jest już tak chętnie oglądany, to jednak nadal jego odcinki potrafią robić po kilkaset tysięcy wyświetleń. Tutaj jednak największy problem nie był z odcinkiem, a ze Story, jakie nagrał youtuber.

Ostatnio wiele osób patrzy na Instagramy influencerów, którzy nagrywają je podczas prowadzenia samochodu. I dokładnie taka sytuacja miała tutaj miejsce. DeeJayPallaside miał prowadzić auto w momencie nagrywania na Instagramie.

DeeJayPallaside na policji

Reklama

Swoje zgłoszenie w tej sprawie wysłała Maja Staśko, która już została wezwana do dalszych czynności. To standardowa procedura. Teraz zapewne DeeJayPallaside dostanie swoje wezwanie i będzie musiał się wytłumaczyć i zapewne przyjąć mandat.

Reklama

Choć oczywiście jesteśmy w Polsce, więc sprawa może się rozejść po kościach, bowiem samochód mógł być prowadzony nawet za granicą, w nieustalonym czasie. Trudno będzie Mai udowodnić konkretną datę popełnienia wykroczenia. Pallaside może tłumaczyć, że to było dawno temu, a on znajdował się wówczas w losowym miejscu.

Używanie telefonu to mandat w wysokości 500 złotych. Dla youtubera nie będzie to więc jakimś wielkim problemem, nawet gdyby miał zapłacić za swój błąd.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej