Reklama

Drama Książulo o sprzedanie się to niezłe jaja

Rozrywka

Reklama

Okazuje się, że da się wywołać spore zamieszanie, podejmując jakąś współpracę. Trochę vibe 2010 roku.


Wydawałoby się, że czasy, gdy youtuberzy byli ciśnięci za współprace, dobiegły już końca. Jak pokazują jednak reakcje widzów Książula, niekoniecznie tak jest. Sprawa stała się tak głośna, że nawet pojawiły się informacje o dramie youtubera.

vibez

Mityczni internauci wyrazili swoje zdanie na temat współpracy youtubera. O co więc chodzi w tej ponoć dramie?

Książulo i komputer

Reklama

Wszystko zaczyna się od wpisu Książula na X, który pyta o dobór sprzętu.

Reklama

Potem wpisem pojawia się x-kom, który jako jedyna firma wyczuł tutaj możliwość ugrania czegoś dla siebie, a przy okazji pomocy youtuberowi. I tak komentarz to:

Kilka dni później wraca Książulo z informacją o współpracy z x-kom. Okazuje się, że popularny sklep sprezentował Książulowi komputer. Wiadomo, takie świadczenia pewnie normalnie byłyby warte o wiele więcej, niż sam komputer, ale nie stała się tutaj nikomu krzywda.

Niektórzy jednak uznali inaczej, odbierając to z jako sprzedanie się. Przywoływane były słowa Książula o tym, że ten nie podejmuje współprac.

Tyle że niektórzy słusznie zauważyli, iż słowa o współpracach dotyczyły się branży gastronomicznej. Ewentualna współpraca mogłaby bowiem wpływać na recenzje jedzenia, polecenie restauracji etc.

Niektórzy naprawdę mocno zareagowali na tę współpracę. Trochę to wygląda tak, jakby się człowiek cofnął do czasów, gdy youtuberzy musieli ukrywać swoje współprace i nie mówić o tym, ile zarabiają.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama