Dziewczyny na koncercie Kacpra Błońskiego poprosiły go o podpis. Ten jednak nie był taki normalny.
Youtuberzy niekiedy mają naprawdę grono oddanych fanów. Okazuje się, że dwie dziewczyny poprosiły Kacpra Błońskiego, znanego między innymi ze swoich piosenek, czy ostatnio z tworzenia Goats o złożenie podpisu.
Chodziło o autograf na ręce. Nie byłoby w tym może nic takiego niesamowitego, gdyby nie to, co dziewczyny zrobiły z tym dalej.
Tatuaż z ksywą Błońskiego
Reklama
To poszło trochę za daleko, choć z drugiej strony każdy robi w życiu to, co chce. Z tego podpisu powstał tatuaż. A w zasadzie to dwa tatuaże.
Sam Kacper pisze o tym, jako o swoich fankach. Trudno wywnioskować, ile mają lat, ale skoro mają tatuaże, to albo są pełnoletnie, albo musiały uzyskać zgodę od rodziców. Tak, czy inaczej rozeszło się to mocno po sieci.
Reklama