Friz też mógł się załapać. Sylwester Wardęga: „Nie dużo brakowało”
Sylwester Wardęga podczas swojego streama odpowiadał na pytania o innych youtuberaów, w tym także o Friza.
Wiele dziewczyn, ale także i chłopaków pamięta serwer TS3, na którym w ogóle początki miały te dziwne niekiedy znajomości. Przebywało tam wiele osób, w tym także ponoć Friz. Wszyscy widzowie Friza mogą odetchnąć.
Nie ma bowiem na youtubera nic niestosownego. Ale może nieco bawić powód i okoliczności. Friz bowiem miał pisać do dziewczyn, ale te… Mu nie odpisały. Nie było więc żadnego kontynuowania rozmów, bo te zwyczajnie zostały olane.
„Też próbował się dobić, ale mu nie odpisały”
Według wiedzy, jaką posiada Sylwester, Friz nie ma powodów do obaw. Choć faktycznie według tego, co mówi youtuber, Karol próbował pisać do dziewczyn:
„Nie będzie, ale nie dużo tam brakowało. W sensie, jakby nie no, Friz jest czysty, jeśli chodzi o tę sprawę, natomiast on też był na tym Teamspeaku i też próbował się do pewnych dziewczyn dobić, ale po prostu one mu nie odpisały, więc też nic nie napisał”
Klip: https://youtu.be/3KyglxvEnCk
Czyli Friz może spać spokojnie. Największe obawy mogą mieć niektórzy youtuberzy z nickami na „V”. W każdym razie ma wyjść jeszcze wiele, często dość zaskakujących rzeczy.