Górnik Zabrze przeprasza za akcję z Nitro. A ludzie nie popuszczają mu obecnego wyglądu
Górnik Zabrze podzielił się z ludźmi informacją o tym, że Nitro, jeden ze zbanowanych youtuberów, ogląda mecz na stadionie. Klub musiał za to przepraszać.
Kiedyś Jacek Murański mówił, że Nitro będzie traktowany jak trędowaty i ta sytuacja według wielu osób pokazała, że faktycznie coś w tym jest. Górnik Zabrze wstawił zdjęcie Nitra, które spotkało się z ogromną krytyką:
Osoba odpowiedzialna za media społecznościowe pozdrowiła zbanowanego youtubera. Komentarze były dość jednoznaczne:
Społeczność Górnika:
Klub przeprosił za tę wstawkę
Najwyraźniej ktoś się zorientował, że ludzie bardzo mocno krytykują ten ruch, więc pojawiły się też przeprosiny.
Każdy kibic jest mile widziany, ale post z Nitrem zniknął. Ludzie w komentarzach powyciągali jakieś klipy o Górniku. Wyrwane z kontekstu, czy nie – mało kto to weryfikuje.
Ostatnio o Nitrze zrobiło się też głośno w kontekście jego zmieniającego się wyglądu. Przypomnijmy, że to zapewne jest spowodowane złym stanem zdrowia.
Ludzie nie popuszczają Nitrowi i tak samo na TT, jak i w innych mediach, pojawiają się przytyki do jego wyglądu.
Na co Nitro z resztą odpowiada, podkręcając tylko temat:
Nitro nadal jest zbanowany tak samo na Youtube, jak i na Twitchu. Jego głównymi platformami pozostają Twitter, Instagram oraz Kick. Jest jeszcze kanał na YT, który udostępnia wiele wypowiedzi youtubera i ma się dobrze.