Jacek Murański oskarżył youtubera, a teraz nie pojawi się w sądzie
Z kontekstu wypowiedzi wynika, że to nie pierwszy raz. Jacek Murański oskarżył już jakiś czas temu Szalonego Reportera.
Nadal u wielu osób słowo „pozew” w świecie Youtube jest czymś niezwykłym. Ale to już przeszło do codzienności. Na ten moment wiadomo o przynajmniej kilkunastu sprawach, jakie toczą się pomiędzy konkretnymi osobami, lub podmiotami.
Pozwy i sprawy sądowe nie są niczym niezwykłym, szczególnie teraz, gdy można poprosić o wirtualny przebieg rozprawy. W każdym razie tutaj nie zostało to zgłoszone, albo sąd się nie zgodził.
Rozprawa odwołana
I tak, Szalony odwołał swoje wakacje, a Jacek Murański nie pojawi się w sądzie, bo poprosił o odroczenie. Coś o tym wiemy, więc zawsze laptop pod rękę i tak leci się na wakacje, potem uczestniczy w rozprawie online.
O sprawie można było usłyszeć jeszcze w maju 2023 roku. Jacek Murański twierdzi, że Szalony dopuścił się zniesławienia. Jacek Murański domaga się przeprosin, czy zapłacenia 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
I tak, złożony został pozew wzajemny w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej. Sprawa ta, jak wiele tego typu pewnie rozwiąże się za kilka ładnych lat, gdy już nikt nie będzie pamiętał o co tam chodziło.