Japczan po filmie Boxdela: „Myślałem, że jesteśmy kumplami”, „jeszcze bardziej zabolało”
Japczan, choć wiele osób nie jest tego świadomych, nadal streamuje, jednak przerzucił się na Youtube.
Japczan nadal pozostaje zbanowany na Twitchu, natomiast można go zobaczyć na transmisjach innych streamerów czy na podobnym kanale Youtube. Wiele osób mylnie zakłada, że zbanowani streamerzy w ogóle nie mogą się pojawiać na Twitchu, co nie jest prawdą. Wystarczy, że nie będą mieli interakcji z czatem.
W każdym razie Japczan został w pewnym sensie wywołany do tablicy przez film Boxdela, który odpowiadał Nitrowi. Boxdel mówił, że nie olał Japczana:
Podałeś przykład Japczana, ja Kubę bardzo lubię. Mamy troszkę osłabiony kontakt, ale ja też mam mnóstwo roboty przy Fame czy przy innych tematach. Nie mam za dużo czasu, by utrzymywać taką samą relację z każdym (…).
Reklama
Jednocześnie Boxdel mówi, że Nitro podaje przykład Japczana, a sam nie wykonał żadnego ruchu w jego kierunku.
A co na ten temat uważa Japczan?
Japczan rzucił na to inne światło, mówiąc, że czuje się olany przez Boxdela.
Czy Boxdel mnie olał po dramie? To bym powiedział tak. Po dramie mnie nie olał, ale olał mnie po tym, jak wróciłem i miałem mniejsze zasięgi, takie może jeszcze bardziej zabolało. Ale no trudno, takie jest życie. Po samej dramie mnie nie olał, bo nie wiem, może myślał, że wrócę i będę dalej TOP TOP. No takie… no niemiło mi się gada o takich rzeczach.
Streamer jednocześnie powiedział, że Nitro był jednym z tych, którzy często do niego dzwonili, pytali się co u niego, proponowali wspólne nagrywanie. Jest to więc praktycznie zaprzeczeniem domysłów Boxdela. Zresztą Japczan czasami gra na streamie z Nitrem.
Dzisiaj według zapowiedzi Nitra ma wyjść odpowiedź na materiał Boxdela, więc może być jeszcze ciekawiej.