Książulo wbija szpilkę we Friza. A taki Friz był pewny siebie
Friz z dumą ogłaszał, że jako jedyny dostał zaproszenie do LA. Okazuje się, że to niekoniecznie prawda.
Friz obecnie znajduje się na wydarzeniu MrBeasta w USA. Chodzi o pokaz tzw. „Beast Games”. Została wokół tego zrobiona jakaś wielka otoczka, ale to nie jest najwyraźniej nic niesamowitego.
Friz chwalił się na swoim Instagramie, że tylko on z Polski dostał zaproszenie.
„Zostałem zaproszony jako jedyny twórca z Polski i udało mi się też poprosić ich, żeby zaprosili Werę, więc zaprosili nas we dwójkę (…)”
Brzmi ciekawie? Średnio, ale pewnie fani Friza są zajarani. Na to wszystko pojawiła się odpowiedź Książula.
Książulo z pstryczkiem w nos
Okazuje się, że Friz nie był jedynym zaproszonym youtuberem z naszego kraju. Książulo również otrzymał takie zaproszenie. Żartobliwie odpowiedział więc Karolowi na swoim Instagramie:
Friz chyba uznał, że skoro nikt oprócz niego nie przyjechał, to nikt nie dostał zaproszenia, bo jak to można by było nie skorzystać z takiej okazji. No także tego. Dla Książula najwyraźniej nie jest to nic niesamowitego.
Dzięki screenom zaproszenia dowiadujemy się, o co właściwie tam chodzi. Czyli to nie tak, że Friza zaprosił MrBeast. To jest w ogóle inicjatywa Amazonu. Faktycznie Karol i Weronika będą mogli nagrać coś z MrBeastem, ale nie w ramach jakiejś ich bliskiej współpracy.