Lexy już nie odpowiada, dlaczego ukradła teledysk. Szybka zmiana tytułu
Lexy opublikowała wczoraj wyjaśnienie tego, dlaczego skopiowała teledysk Doja Cat. Ale chyba zmieniła zdanie.
Lexy postanowiła wytłumaczyć wszystkim, dlaczego jej teledysk był bardzo podobny do teledysku, jaki stworzyły osoby pracujące z Doja Cat. Oryginalny tytuł filmu to:
Zastanawiacie się, jak zostało to wytłumaczone? Lexy sama mówi, że nie miała zbyt wiele wspólnego z tworzeniem teledysku. Dostała go ponoć 10 minut przed publikacją i nie mogła już w nim nic zmienić.
„Dostałam ten teledysk 10 minut przed publikacją. Nie było już szansy żeby zmienić cokolwiek, a nawet jeśli byłaby szansa żeby cokolwiek zmienić to ja i tak nie wiedziałam, że istnieje taki teledysk Doja Cat”
Dzisiaj Lexy już tego nie tłumaczy
Minęło kilka godzin i Lexy stwierdziła, że nie będzie się wprost przyznawać tytułem. Ten został więc podmieniony.
Tak, to jest ten sam film. Ma inny tytuł. Teraz Lexy odpowiada na to, czy będzie usuwać się z internetu. Tytuł jakby napisany na szybko, ale to chyba specjalnie. Tu są polskie znaki, tam nie ma – kto by się tym przejmował.
Chyba nie ma nikogo, kto nie znałby odpowiedzi na pytanie zadane w tytule. Jeżeli youtuberzy dodają coś ze znakiem zapytania, to zawsze odpowiedź jest przecząca.