Jeśli macie kasę, to będziecie popularnymi streamerami. Twitch oficjalnie uruchomił „boostowanie” za pieniądze
Coś, co wydawało się stosunkowo daleką przyszłością, właśnie jest oficjalnie testowane.
To już nie są tylko plany, Twitch faktycznie uruchomił nową funkcję, pozwalającą na docieranie do nowych widzów. Wywołuje to ogromne kontrowersje, bowiem chodzi o większą ekspozycję streamów za pieniądze.
Zdaniem większości użytkowników jest to sposób na dodatkowy zarobek i sztuczne nabijanie statystyk na streamach. Na ten moment działa to jedynie u osób, które mieszkają w USA. Dzięki temu wiadomo jednak, jakie będą ceny.
Nawet do 2 tysięcy złotych
Najłatwiej porównać to do „viewbotów”, które nadal są stosunkowo popularne. W tym przypadku zamysł Twitcha jest prosty – płacicie za lepszą ekspozycję streama i „rekomendację”, czyli polecenie przez platformę Waszego streama. Różnicą względem viewbotów ma być fakt, że to prawdziwe osoby.
W tym momencie maksymalnie za boost można zapłacić 500 dolarów, czyli około 2 tysięcy złotych. Ceny zaczynają się jednak o wiele niżej:
- $0.99 za 1000 rekomendacji
- $2.97 za 3000 rekomendacji
- $4.95 za 5000 rekomendacji
W tym momencie jest to testowane przez około 100 osób, które już wcześniej były zaangażowane w pomoc Twitchowi w podobnych kwestiach. Jeżeli eksperyment się przyjmie, to za jakiś czas zostanie wprowadzony także do innych krajów.
Najważniejszym wydaje się to, jak będą działać te „rekomendacje” i gdzie konkretnie będą się one wyświetlać. Czy chodzi jedynie o pasek aktywności po lewej stronie, czy może powiadomienia albo jeszcze coś innego? Póki co tego nie wiadomo.