Reklama

Na wczorajszej konferencji MMA Attack narzekali na freakfighty. Tyle mają wyświetleń

Rozrywka

Malwina Baranowska

Reklama

Podczas wczorajszej konferencji można było usłyszeć, że ludziom zjawisko freakfightów się przejadło. No także tego…


Na konferencji MMA Attack 5 pojawiło się kilka naprawdę głośnych nazwisk. Również ze świata Fame MMA, czy innych federacji freakfightowych. Można tam było usłyszeć takie rzeczy, jak ta:

„Jeśli chodzi o te dymy i o to wszystko, tak jak ja zaczynałem sport, myśmy już zaczynali gdzieś tam trenować i to nie zawsze wyglądało może profesjonalnie, ale zawsze żeśmy się szanowali, zawsze szanowałem tego, który też przychodzi ze mną poćwiczyć na siłowni, czy za przeproszeniem dać sobie po mo… gdzieś tam w piwnicy, gdzieś na jakimś tam treningu i to wszystko się przekładało też na nasze życie codzienne, a to, co się teraz ten wytwór, który gdzieś tam jest teraz i który zaistniał, no to dla mnie to nie jest nic fajnego.

Reklama

 

Myślę, że już powoli ludzie też zobaczyli, z czym to się jak to wygląda i też im się to przejadło i po prostu może ktoś pójdzie po rozum do głowy i troszeczkę to wycofają i pójdziemy w prawdziwy sport i w to jak to powinno wyglądać.”

VideoVideo

X: https://x.com/Forum_off/status/1881070901103611939

Tyle to ma wyświetleń

W miarę rozpoznawalne osoby nie dały jednak efektu w postaci dużych wyświetleń konferencji. Po 11 godzinach została ona odtworzona uwaga… 1,4 tysiąca razy. Z jednej strony mowa o zmniejszonym zainteresowaniu freakfightami, z drugiej 1400 wyświetleń na czymś, co niby łączy te dwa światy, stawiając jednak bardziej na sport.

Zadyma, Łaszczyk, Krycha, te postacie ludzie z freakfightów dobrze kojarzą, ale te wyświetlenia pokazują, że publiczność jednak nie przychodziła za bardzo dla nich, a dla całego show, jakim są te wszystkie gale. 1400 wyświetleń konferencji to nieporównywalny wręcz wynik ze wszystkimi federcjami freakfightowymi, już nie mówiąc nawet o Fame MMA.

„Prawdziwy sport” ogląda się więc tak, jak widać. Niekoniecznie dobrze. Naprawdę trudno będzie, by te mniejsze federacje sportowe powalczyły o uwagę widza, który zobaczył, że da się zorganizować tak samo sportowe, jak i typowo freakowe walki na jednej gali.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama
Powrót do strony głównej