Nowy dzień, nowa ciąża. Ją znacie z akcji z 101 mężczyznami

Czy Lily Phillips mówi prawdę, czy tylko podpina się pod obecny trend? Ile osób, tyle zdań na ten temat.

Wczoraj inna „modelka” z niebieskiej platformy ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Dzisiaj dołączyła do niej Lily Phillips.

„Tajemnica wyszła na jaw. Baby Phillips 2025”

Reklama

Dziewczyna udostępniana swoim Instagramie zdjęcie z zaokrąglonym brzuchem. Pytanie, czy to aby na pewno prawda? W dobie sztucznej inteligencji stworzenie tego typu zdjęcia to tak mniej więcej 5 minut roboty.

Phillips znana jest z aktywności na niebieskiej platformie, gdzie realizowała takie projekty, jak spanie z ponad 100 mężczyzn. To od niej to wszystko się zaczęło.

Tak naprawdę nie wiadomo, czy to wszystko jest prawdą. Dziewczyna zapowiada, że nie zamierza przerywać swojej kariery na niebieskiej platformie. Zapewne chodzi o to, że będą się tam pojawiać wiadome treści z momentu, kiedy kobieta jest w ciąży. To już jest jakiś kompletnie inny poziom.

Nie wiadomo, jak u Lily wygląda kwestia macierzyństwa, czy życia prywatnego. Niby po sieci krążą jakieś plotki i teorie, ale to nic potwierdzonego, czy pewnego. To po prostu druga, podobna influencerka, która jest w ciąży.

Możliwe, że to stanie się nowym trendem. Tylko jest to po prostu straszne. Czy dziewczyna wie, kto jest ojcem i jak w ogóle sobie wyobraża swoje macierzyństwo – tego nie wiadomo.