Reklama

O co chodziło w mocnym spięciu Kaniowski vs Blonsky? Tytuł: „znany dziennikarz pobił zawodnika po walce”

Rozrywka

Reklama

Jakiś czas temu w popularnych serwisach pokroju „o2” pojawiły się artykuły odnośnie tego, że Kaniowski miał pobić zawodnika po walce.

Popularność Mateusza Kaniowskiego bardzo mocno wystrzeliła w górę po tym, jak zaczął tworzyć wywiady z freakowych gal. Mało kto w ogóle kojarzy go jako agresywnego, czy zdolnego do przemocy. A tak Kaniowski został przedstawiony kilka dni temu.

https://www.o2.pl/sport/znany-dziennikarz-pobil-zawodnika-po-walce-w-srodowisku-wrze-6802780248226464a

Sprawa powróciła za sprawą jednej z konferencji Fame, gdzie Jacek Murański zapytał Błońskiego o sytuację, w której dostał „liścia” od Kaniowskiego. Dokładny moment, od którego to wszystko się zaczęło:

VideoVideo

I tutaj powstały artykuły o tym, że Mateusz Kaniowski ponoć pobił Błońskiego. I o to Kaniowski ma duży żal.

Reklama

Z kroplówką do aferkowozu

Reklama

Wczoraj w sieci pojawiło się nagranie, na którym Kaniowski kłóci się z Błońskim. Miała to być ta słynna konfrontacja, która jednak nie wyszła. Ludzie poznali zarys tej sprawy, potem obaj Panowie ze sobą rozmawiali na osobności.

VideoVideo

Jak to się zakończyło? Kaniowski na swoim Instagramie potwierdził potem, że Błoński zobowiązał się wyjaśnić całą sprawę po swojej walce, na kanale Mateusza. Wygląda więc na to, że po 2 latach ludzie będą mieli obraz całej tej spiny, która została odgrzana.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej